Ileż można znieść katuszy? Trzeba w końcu uwolnić siebie od jej obecności. Nawet wysrać się w spokoju i bez obaw nie można. Tak. Niech tylko znów pojawi się …… byle nie wrzeszczała, nie wchodziła mi do głowy, nie przechodziła przeze mnie, nie pokazywała tych obrazów …….
-Ty, ty ,ty podróbko paskudna. Nie masz praw moim ludziom poleceń wydawać.
Głosowanie odbyło się w tajemnicy. Szef nie mógł się dowiedzieć, a właściwie szefowie. Postanowiono aresztować obu, związać, zniszczyć to niby-lustro i niech się dzieje wola Sigmara.
Nocną ciszę przerywa wybuch, głuche trzaski łamanej drewnianej konstrukcji. Gdzieś blisko obozowiska kurz i pył, które się gwałtownie uniosły gryzą w gardło, duszą i doprowadzają do płaczu najtwardszych wojowników. Po chwili słychać chichot i ochrypły głos ………
-Hahahaha ….. już prawie …… jeszcze tylko ……. hmmm …..
Ryciny, które Ci przesłałem przedstawiają owe przedziwne istoty. Łączą sobą zarówno cechy ludzkie jak ptasie. Ich głowa, tułów i ręce są kształtu typowo ludzkiego, zaś cała dolna część, oraz wyrastające z pleców skrzydła to typowo sępie. Nie daj się omamić, nie zawsze pokazują swe ptasie cechy, nie są prawie do odróżnienia od ludzkich kobiet. Ich twarze są młode i piękne, zaś piersi wyglądają na jędrne. W momencie podrażnienia twarz ich przybiera niesamowicie odrażający wygląd, zaś piersi jakby maleją.
Widziołem widziołem na łoczy swe dwa ......... toż to kaptajnie bogi nam z niebiosów zesłali byśma niepomorli na pustka żołądkowa! Ino ruszt przecznia trza przebyć!!!
-O rzesz Ty, buta mi zassało- parsknął Dugal. Poczerwieniał ze złości.
-Gdyby to było nasze największe zmartwienie …. –zripostowała Klara- Jak tylko dobrniemy przez te bagno, zapewne znajdziesz jakiegoś przystojniaka usieczonego z Twoim rozmiarem płetwy. Oby już przestało padać.